Chwała reformatorom. Pożegnanie Profesora Jerzego Regulskiego

Niewielu ludzi w Polsce gotowych było poświęcić swoje życie publiczne reformom ustrojowym i budowie nowych instytucji. Nawet w czasach Solidarności dominowało przekonanie, że to same demokratyczne wybory i odrodzenie postaw obywatelskich przyniosą automatycznie zmianę na lepsze. Niewielu zastanawiało się nad tym, jak ma wyglądać kształt instytucjonalny Polski niepodległej. Do wyjątków należało środowisko Ruchu Młodej Polski planujące w latach osiemdziesiątych budowę nowego państwa. Ale odbudowa samorządu terytorialnego jest bez wątpienia zasługą ś.p. Profesora Jerzego Regulskiego i kręgu jego współpracowników.

W ostatniej dekadzie komunizmu Profesor samotnie przygotowywał plan rekonstrukcji samorządu zniszczonego przez komunistów w pierwszych latach dyktatury. Plan ten był na tyle konkretny, że pozwalał na odbudowę samorządu niemal natychmiast po upadku komunizmu. W tamtych czasach Profesor Jerzy Regulski został zaproszony przez premiera Tadeusza Mazowieckiego do rządu jako pełnomocnik odpowiedzialny za to zadanie.

Z perspektywy czasu, jego wykonanie wydaje się oczywiste. Pamiętam jednak dobrze, że idea rekonstrukcji samorządu nie miała powszechnego zrozumienia wśród przywódców Solidarności. Samorząd terytorialny nie mieścił sie w logice batalii o uspołecznienie przedsiębiorstw państwowych. Był instytucją nieznaną komunizmowi. To dzięki determinacji Profesora odbudowa samorządu znalazła się w programie opozycji i stała się przedmiotem rozmów okrągłego stołu. Rozpoczęto wtedy odbudowę instytucji bez której nie można wyobrazić sobie dobrego państwa. I choć współczesny samorząd nie jest wolny od wynaturzeń, państwo zdecentralizowane i odrodzenie wspólnot lokalnych to z pewnością aktywa wolnej Polski.

Warto zachować we wdzięcznej pamięci tych, którym to zawdzięczamy.

Kazimierz M.Ujazdowski

Źródło: wszystkoconajwazniejsze.pl