Po wczorajszym posiedzeniu Konferencji Przewodniczących Parlamentu Europejskiego, decyzyjnego gremium dla całej izby podano do publicznej informacji wiadomość, że grupa parlamentarna „Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej”, której przewodniczącym jest Nigel Farage przestała istnieć, gdyż nie spełnia jednego z wymagań formalnych – nie gromadzi posłów z 7 różnych krajów europejskich. Swój akces do grupy wycofała Pani Poseł Iveta Girgule z Łotwy w odpowiedzi na pozytywne komentarze lidera grupy wobec bieżącej polityki rosyjskiej.
Upadek grupy Farage’a to dobra wiadomość i rzadki przykład kary za lekceważenie państw zagrożonych przez Rosję. Farage uprawia politykę podyktowaną brytyjskim egoizmem i nie ma prawdziwej zdolności do wpływu na politykę europejską. Demonstrował lekceważenie dla Europy Środkowej i Wschodniej, za to został ukarany przez deputowaną Grigule z Łotwy. Wypada się tylko z tego cieszyć. Rzadko zdarza się sankcja za faktyczną prorosyjskość.
Kazimierz M. Ujazdowski